Jak się przygotować na sesję ślubną z fotografem w 5 krokach
Sezon na sesje zdjęciowe jest już w pełni. Pogoda nam dopisuje i mnóstwo par szykuje się na swoje wymarzone zdjęcia. W związku z tym postanowiłam zebrać informacje, które pomogą w ustaleniu szczegółów jak się przygotować na sesję ślubną z fotografem.
WRÓĆ- Jakie miejsce wybrać na sesje
Każdy fotograf ma swoje miejscówki, którymi dzieli się ze swoimi parami. Zobacz jakie typy miejsc możesz wybrać:
- Miejski klimat czyli klimatyczne uliczki lub wręcz przeciwnie – nowoczesna architektura. Miasto oferuje różnorodne opcje.
- Sesja w stylowym studiu – wiele miast oferuje nowoczesne przestrzenie w studiach. Wyobraź sobie sesję, która może być w klimacie modowych zdjęć do Vogue’a!
- Zdjęcia w apartamencie – we wnętrzach nowoczesnego apartamentu lub w zabytkowych wnętrzach, to jedna z moich propozycji na nietypową sesję dla pary.
- Plener we własnym domu – to sesja w stylu lifestylowym, np. oboje gotujecie, kolacja, pijecie wino, przytulacie się na tarasie. Widziałam nawet piękne zdjęcia, gdy para brała wspólną kąpiel czy prysznic. Zdjęcia są tak subtelnie robione, że widać tylko zmysłowość pomiędzy dwojgiem ludzi, ale nie nagość.
- Sesja w górach – to propozycja zarówno dla tych, którzy uwielbiają górskie wycieczki jak i dla amatorów podziwiania gór z daleka. Jest tyle opcji, że można wdrapać się na szczyt lub wjechać na niego kolejką.
- Sesja nad morzem – zdjęcia na pustej plaży, sesja w klimacie surferskim czy na wydmach, które przypominają plaże pod Dubajem. Nad naszym polskim morzem jest w czym wybierać.
- Sesja na łące czy w lesie – to jedna z najczęstszych propozycji, które widuje się na ślubnych stronach fotografów. Dlaczego? Takie miejsca pasują zarówno do sesji narzeczeńskiej jak i poślubnej. Nasza polska przyroda obfituje w przeróżne przyrodniczo miejsca. Lasy, łąki, sady, pola… Każda pora roku to inne krajobrazy.
- Sesja nad jeziorem – nie trzeba jechać na Mazury (chociaż dlaczego nie ;)), by poczuć ich klimat. Jezioro, łódki, pomosty czy sesja na jachcie. Zdjęcia nad wodą z pewnością mają niepowtarzalny charakter.
- Plener zagraniczny – to z pewnością opcja idealna, gdy marzysz o sesji w klimatycznym miejscu Europy czy na Malediwach. Chociaż w obecnej sytuacji nadal plenery zagraniczne stoją pod znakiem zapytania (szczególnie te egzotyczne).
- O której umówić się na sesję
Wszystko zależy od tego, jakie typu sesję wybierzesz.
Jeżeli planujesz sesję w studiu, to prawdopodobnie nie będzie miało znaczenia czy umówisz się rano, w południe czy wieczorem. Co innego w przypadku, gdy zdjęcia mają być robione na zewnątrz.
Fotografowie podkreślają, że są dwie najlepsze godziny na fotografowanie zdjęć w plenerze:
- przed wschodem słońca
- przed zachodem słońca.
Słońce wtedy daje miękkie, ciepłe światło, które umożliwia tworzenie pięknych ujęć ze złotym światłem w tle. Pod warunkiem, że słońca nie zasłonią chmury. Wtedy wprawdzie nie będzie ciepłego światła, ale nadal zdjęcia da się robić. Po prostu efekt będzie inny.
Godziny te zmieniają się wraz z porą roku. W lato wschód słońca zaczyna się około 3-4 rano, a zimą już w pobliżu 7. W przypadku zachodów słońca jest podobnie – w czerwcu zachód jest około 20.30-21.00 a jesienią czy zimą to nawet około 15. Dlatego każdorazowo trzeba te godziny sprawdzić i dostosować je do konkretnego dnia, miejsca pleneru i stylu zdjęć. Ale o tym z pewnością poinformuje Cię Twój fotograf ślubny.
- W co się ubrać na sesję narzeczeńską
Pytanie, które zadaje sobie każda dziewczyna, która ma wybrać się na sesję.
Zebrałam zatem kilka informacji, które pomogą Ci wybrać strój dla siebie i partnera:
- Strój zależy od miejsca sesji, stylu pleneru i pory roku. W lato postawiłabym na zwiewne sukienki, lniane spodnie, jasne koszule. Zimą na płaszcze i fajne dodatki – szaliki, czapki, kapelusze.
- Warto założyć strój w którym oboje będziecie się dobrze czuć. Ubierzcie się ale nie przebierajcie się w kogoś, kim nie jesteście.
- Można zabrać ze sobą kilka outfitów, jeśli będzie możliwość przebrania się (np. W apartamencie).
- Na sesjach można trochę poszaleć z dodatkami – kapelusze, opaski, wielkie modowe kolczyki – to jest doskonały pomysł, by włączyć je w stylizacje.
- Pomyśl o kwiatowych dodatkach na sesje – może być wianek, butonierka czy nawet korsarz.
- Polecam przed sesją umówić się na makijaż i fryzurę.
Moja rada – Można także spróbować zgrać próbny makijaż ślubny i fryzurę ślubną z terminem sesji narzeczeńskiej. Będziesz mieć okazję wypróbować go w terenie.
- Jaką porę roku wybrać na zdjęcia
Wprawdzie większość par na swoją sesję wybiera miesiące wiosenno-letnie, to jednak zachęcam do zapoznania się z powodami dla których warto zorganizować sesję w każdej z pór roku:
- Sesja wiosną – szczególnie plenery wczesnowiosenne pozwalają na robienie zdjęć pośród kwiatów w sadach czy ogrodach. Białe kwitnące jabłonie czy magnolie wyglądają obłędnie. Do tego dodajmy rzepak, który tak upodobały sobie „rzepiary” ;). I ten jaskrawy kolor zieleni, szczególnie na samym początku wiosny.
- Sesje latem – lato to obfitość pól i łąk – sesja w lawendzie, pola maków i chabrów, pola słoneczników – to właśnie kwintesencja lata.
- Sesja jesienna – to obfitość kolorów – pomarańcz i czerwień dominują a zieleń jest zgaszona. Poranne mgły w połączeniu ze słońcem tworzą niezwykłą aurę.
- Sesje zimowe – biały śnieg, sesje na jarmarkach bożonarodzeniowych, klimat świąt i ciepłe swetry. Tak właśnie wygląda zimowy plener.
- Czy muszę nauczyć się pozować
Świadomość swojego ciała, czyli to jak się ustawić, by dobrze wyglądać, z pewnością jest pomocna. Ale absolutnie nie polecam specjalnie ćwiczyć póz ze swoim narzeczonym. Taka sesja ma być jak najbardziej naturalna, pokazywać emocje pomiędzy Wami. Fotograf z pewnością będzie pomagać odnaleźć pozy, w których oboje poczujecie się dobrze.
Podsumowując – sesja powinna być przede wszystkim dobrana do Ciebie i Twojego partnera. Miejsca, styl i charakter pleneru mają ogromny wpływ na to, jak oboje będziecie czuć się podczas fotografowania.
Sesja w mieście wiąże się z tym, że inne osoby będą na Was patrzeć. To może być stresujące. Jeśli już teraz wiesz, że to może mocno Was sparaliżować, to proponuję rozważyć opcję sesji np. na łonie natury.
Pamiętaj – wszystkie dodatkowe koszty (wynajem studia, apartamentu, dojazd na sesję, koszty sesji zagranicznej, etc.) pokrywa para młoda.
Polecam Ci szczerze porozmawiać ze swoim fotografem o obawach, zapytać o jego listę polecanych miejscówek a nawet dopytać czy dane stroje będą się nadawać na plener. W końcu kto jak nie profesjonalista pomoże Ci w przygotowaniu się na sesję ślubną.
Jestem ciekawa czy coś byś do tej listy dopisała? Chętnie poczytam w komentarzu o twoich doświadczeniach.